Musicie zdawać sobie sprawę, że ilu
dietetyków, tyle teorii. Fundamentalną rzeczą jest skład
pokarmu, wpływ na zdrowie lub jego brak. Określone proporcje w
racjach pokarmowych też mają podstawy w badaniach naukowych, choć
i tu pojawiają się niedomówienia. Cała reszta jest wynikiem wiary
w określoną teorię na temat odżywiania.
Może zacznijmy od tego w co nie
wierzę:
1)Nie wierzę w diety monoskładnikowe
– Dukana (oparta na białku), Kwaśniewskiego (oparta na tłuszczu),
głodzenie się, czy szybkie efekty;
2)Nie wierzę, że ktoś wiecznie
głodny może być szczęśliwy;
3)Nie wierzę, że schudniesz, jeśli
robisz to dla innych, nie dla siebie!
W co zatem wierzę?
1)Wierzę w surową żywność, która
jest żywą bombą enzymatyczną potrzebną do prawidłowego
funkcjonowania przewodu pokarmowego;
2)Wierzę w odżywianie zgodnie z
porami roku. Latem więcej surowych owoców i warzyw, maślanek i
białych serów, zimą – zupy, kasze i mięso to podstawa!
3)Wierzę, że zachowanie prawidłowego
poziomu gospodarki kwasowo-zasadowej w organizmie (opiszę ten temat
dokładniej w innych postach), może ustrzec nas przed szeregiem
chorób;
4)Wierzę w nieprzetworzona żywność
– im więcej „E”, tj. konserwantów i stabilizatorów – tym
gorzej;
5)Wierzę w oczyszczanie organizmu,
tzn., że czasem trzeba zrobić porządki w swoim organizmie (nawet
terminator nie poradziłby sobie z taką ilością chemii!);
6)Wierzę, że dietę (pisząc dietę,
mam na myśli sposób odżywiania) trzeba dostosować do człowieka,
nie odwrotnie np. ktoś, komu wiecznie zimno nie może jeść
identycznie, co człowiek o konstrukcji „gorącej”;
7) W końcu, wierzę w metodę małych
kroczków. Jeśli więc zmieniasz styl życia – rób to powoli (
nie drastycznie!) i odkrywaj przyjemność z poznawania nowego
siebie.
Szanowna Pani Magister gratuluję udanej strony. Jednocześnie proszę o pomoc. Jestem w ciąży a w badaniu laboratoryjnym moczu wyszło ph 8 czyli za bardzo zasadowe. Jak o tej porze roku zakwasić mocz? pozdrawiam Żaba
OdpowiedzUsuńWitam! Otóż nie usłyszy Pani ode mnie opini, jaka istnieje w obiegu ogólnym. Używany w tym celu sok z cytryny, nie zakwasza organizmu, lecz alkalizuje, a witamina C w dużych ilościach może prowadzić do powstania kamieni nerkowych.Co więc bym Pani zaleciła? Najpewniej sok żurawinowy i dietę bogatą w chude białko,tzn.ryby, nabiał, jaja.Proszę postawić na produkty naturalne, co korzystnie wpłynie zarówno na zdrowie Pani, jak i przyszłego potomka :-). Pozdrawiam R.
OdpowiedzUsuń