poniedziałek, 18 listopada 2013

Grzechem nie słodzić...

O tym, że cukier jest niezdrowy - na pewno słyszeliście już nie raz.
O tym, że zdecydowanie "przeszkadza" w odchudzaniu (odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej), pewnie także ...
Ale czy wiecie, że jego nadmiar stymuluje procesy zapalne w naszym organizmie?
Albo, że metabolizm guzów nowotworowych związany jest ściśle z obecnością glukozy we krwi?
Jeśli dodać do tego insulinooporność, otłuszczenie wątroby, demencję starczą i choroby kardiologiczne... - nic, tylko zakazać sprzedaży w kraju ;-).
O hodowli naszego "wewnętrznego drożdżaka" nie wspomnę!

Ale strachy na lachy!
Dziś - mamy alternatywę.
I nie jest nią bynajmniej słodzik z aspartamem (kolejną "cud" substancją o działaniu rakotwórczym)...
Jest nią Stewia i cukier brzozowy tzn. Ksylitol.
Obydwa do nabycia w każdym sklepie ekologicznym.

Ksylitol jest naturalnym związkiem wytwarzanym przez nasz organizm.
Można go znaleźć również w owocach, warzywach i drzewach liściastych (brzoza).
Jego indeks glikemiczny jest wielokrotnie niższy od glukozy czy sacharozy.
I co WAŻNE!
W naszym organizmie ulega przemianie bez udziału insuliny.
Ponadto, jego spożycie nie powoduje powstawania próchnicy.
Wykryto za to pozytywny wpływ ksylitolu na likwidację płytki nazębnej.

Stewia to roślina o bardzo słodkich liściach
(są one 30x słodsze od czystego cukru, słodzik zaś - 200x).
W sklepach dostępna pod postacią tabletek, płynu i proszku.
Jej rodzinnym domem jest Ameryka Środkowa i Południowa.
Odporna na wysoką temperaturę - może być stosowana do potraw gotowanych i pieczonych
(podobnie ksylitol).
Wykazuje także działanie przeciwpróchnicze.
Bezpieczna dla cukrzyków, gdyż nie podnosi poziomu cukru we krwi.

Argumentów przeciw - nie ma.
No może cena...
Stewia i ksylitol są nieco droższe od zwykłego cukru.
Gdyby jednak przeliczyć to na ilość, którą docelowo trzeba wsypać, aby uzyskać słodki smak...
I jeszcze dodać do tego bezpieczeństwo dla zdrowia, jakie mogą nam zaoferować...
To zdecydowanie już "coś".
Nowa jakość. 
Jakość dla zdrowia.
A w tą zainwestować warto.





www.efekt-motyla.eu

SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz