niedziela, 19 stycznia 2014

TOP 10: Złe połączenia w Diecie.



Każdy z nas ma swoje ulubione kompozycje na talerzu.
Znam np. takich, którzy na ser żółty od zawsze kładą porządną porcję dżemu... :-)
Myślę, że małe kulinarne "dziwactwa" absolutnie nam nie zaszkodzą.
I nie o to chodzi, żebyśmy ich nie mieli, ale o świadomość faktu, czy na pewno nam służą...


ZATEM DZIŚ NA WIDELCU  -  ZŁE POŁĄCZENIA W DIECIE:


Oto moje TOP 1O:

1. POMIDOR+OGÓREK;

Właśnie zasiadasz do sałatki z pomidorem, pietruchą i cebulką....
Rzeczywiście - samo zdrowie.... do momentu, kiedy to zdecydujesz się dorzucić tam jeszcze ogórka.
Szanowny "zielony" zawiera bowiem askorbinazę - enzym utleniający witaminę C.
Ot, i całą witaminę posłał do lamusa.
Może więc lepiej zostawić go na mizerię?

2. POMIDOR+BIAŁY SER;

"Pan pomidor" zawiera dość silne kwasy, które chętnie wchodzą w reakcję z wapniem zawartym w serze białym. Powstają nierozpuszczalne kryształki, które niestety odkładają się w stawach...

3.SER BIAŁY+ HERBATA LUB KAWA;

Sytuacja adekwatna. Kwas szczawiowy zawarty w kawie/herbacie, wiąże się z wapniem zawartym w serze. Powstają szczawiany, które odkładają się w drogach moczowych.W tym przypadku o przyswajaniu wapnia z sera przez organizm nie ma mowy!

4.HERBATA+CYTRYNA;

Jeśli już jesteśmy przy herbacie, to musicie wiedzieć, że liście herbaty zawierają glin, który występuje w formie nieprzyswajalnej dla organizmu. Ten sam glin, w połączeniu z kwasem cytrynowym tworzy "aktywną formę" tj. cytrynian glinu, który odkłada się w mózgu prowadząc m.in. do choroby Alzheimera.

5. HERBATA, WINO+POTRAWY BOGATE W WIT B, ŻELAZO (np.czerwone mięso);

Niestety zarówno wino, jak i herbata zawierają sporo garbników, tj. związków ograniczających przyswajanie witamin z grupy B i żelaza.

6. RYBY MORSKIE+KAPUSTA;

Ryby morskie to bogactwo jodu, którego wchłanianie ograniczone jest przez tzw. substancje wolotwórcze zawarte w kapuście, kalafiorze, brukselce itp. Jod to z kolei paliwo dla tarczycy.
Powstaje pytanie:
Czy takie połączenie może sprzyjać powstawaniu niedoczynności tarczycy?
Niestety - i owszem....

7. MIÓD+GORĄCA HERBATA;

Któż nie lubi herbaty z miodem?!
Walory zdrowotne uzyskamy jednak tylko wtedy, kiedy herbata będzie letnia,a nie gorąca. Wysoka temperatura zmniejsza bowiem o połowę aktywność enzymów zawartych w miodzie.
Co nam pozostaje? - głównie słodki smak...

8.ZIEMNIAKI+TŁUSTE MIĘSO, BOCZEK;

Sprawa jest prosta.
Ziemniaki są zdrowe, nie mniej jednak znacznie podnoszą cukier we krwi.
W tym momencie zaczyna działać insulina, która w odpowiedzi na hiperglikemię aktywuje m.in. procesy lipogenezy, czyli:

a) stymuluje enzym o nazwie lipaza lipoproteinowa, który jest odpowiedzialny za wychwyt kwasów tłuszczowych (pochodzących z tłuszczów) i magazynowanie ich w postaci trójglicerydów w komórkach tłuszczowych (zwiększając przy tym liczbę kom tłuszczowych);

b) hamuje lipazę trójglicerydową, przez co zablokowany jest  rozkład zapasów tłuszczowych w komórkach;

c) ułatwia magazynowanie glukozy pod postacią tłuszczu w adipocytach (komórkach tłuszczowych);

9. RYBY MORSKIE+OLEJ SŁONECZNIKOWY;

Ryby morskie to bogactwo  NNKT ( niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe), głównie Omega 3.
Olej słonecznikowy obfituje za to w kwasy Omega 6.
I tu cytat z mojego posta "Co najlepszego w oliwach, olejach...":
(http://twojefektmotyla.blogspot.com/2012/11/co-najlepszego-w-olejacholiwach.html)

"Zarówno kwas Omega 3, jak i Omega 6 uchodzi za bardzo zdrowy, musicie jednak wiedzieć o tym, że kwasu Omega  6 nie wolno nadużywać! Mimo, że obniża on tzw. zły cholesterol, przyjmowany w nadmiarze - może prowadzić także do obniżenia także tego "dobrego", a co za tym idzie - odkładania się LDLu (tj. "złego" cholesterolu) na ścianach naczyń. Jego nadmiar prowadzi także do zwiększenia produkcji hormonów tkankowych, które sprzyjają rozrostowi i namnażaniu komórek nowotworowych.
Zbyt duża ilość Omega 6 w diecie, powoduje mniejsze wykorzystanie Omega 3, co jest wynikiem "konkurowania" o te same enzymy".

10.BIAŁKO+OWOCE;

A właściwie owoce po białku...
Owoce trawimy bardzo szybko (15-40 min.), białko zaś - dużo wolniej (około 4 godz).
Do czego zatem prowadzi zjedzenie jabłka lub banana na deser? -
 ...ano do fermentacji w żołądku, kłopotów z trawieniem i wzdęć.
Wniosek? Owoce jedzmy na czczo!  :-).


www.efekt-motyla.eu
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz