Dzień idealny.

MÓJ WYGLĄDAŁ TAK:

ŚNIADANIE:

                

"Śniadanie zjedz jak król!" 

Jajecznica z 2 jaj wiejskich ze szczypiorem, połowa grahamki posmarowana masłem, szczypior, ser żółty gruby plaser, 2 pomidory (posypane dla odmiany szczypiorem :-)), pokrojone 2 pomidory suszone, pieprz, sól, herbata z cytryną.                                 

                                                                 

II ŚNIADANIE:

Sałatka owocowa: jabłko, 1/2 banana, 6 dużych truskawek, łyżka pestek dyni.

LEKKI OBIAD:

"Obiadem podziel się z przyjacielem"

Duży ziemniak, świeży koperek, 2 buraki (ugotowane na parze w mundurkach), sałatka: mix sałat, rukola, 2 nieduże pomidorki, pomidory suszone 4-6 sztuk, oliwki czarne 4-6 sztuk, łyżka pomieszanych ziaren - sezam, pestki dyni, siemię lniane, słonecznik, sos własnej roboty (tu należy uruchomić własną wyobraźnię): odrobina odcieku z oliwek, odrobina oleju z suszonych pomidorów, woda, ocet balsamiczny, cytryna do smaku, czasem dodaję też miód, lub masło orzechowe, zioła: tymianek, oregano itd.), zsiadłe mleko - filiżanka. Na talerzu zmieścił się 1 burak i 1 ziemniak, ale w tym przypadku była dokładka :-).

KOLACJA:

"Kolację oddaj wrogowi"

No bez przesady.. :-) Nie całą!
Ta sama sałatka co do obiadu. Dodatkowo 60 g łososia wędzonego pokrojonego na kawałki, około 8 truskawek, duży trójkąt twardego żółtego sera, kieliszek wina czerwonego półwytrawnego.

Z całym szacunkiem dla Ani Lewandowskiej (żona  Roberta Lewandowskiego, blogerka i dietetyczka), nie musimy zaraz sięgać po morwę białą, jagody goji, nasiona chia, masło kokosowe i inne cudeńka, które choć smaczne i wartościowe - są poza zasięgiem (fizycznym bądź ekonomicznym) - statystycznego Polaka.

Wszystko co nam potrzebne, dostaniemy na naszych bazarkach!

Proste w przyrządzeniu, bardzo zdrowe i pyszne!

Podejmiecie wyzwanie? 




www.efekt-motyla.eu
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html