"Pewnego wieczoru stary Indianin z plemienia Cherokee opowiedział swojemu wnukowi o bitwie, która toczy się w ludzkim wnętrzu.
Powiedział: "Mój synu, to bitwa pomiędzy dwoma wilkami, które żyją we wnętrzu każdego z nas. Jeden z tych wilków to Nieszczęście. Oznacza lęk, zmartwienia, gniew, zazdrość, smutek, użalanie się nad sobą, gorycz i poczucie niższości.
Ten drugi wilk to Szczęście. Przynosi radość, miłość, nadzieję, pogodę ducha, uprzejmość, szczodrość, prawdę i współczucie".
Wnuczek myślał o tym przez chwilę, po czym zapytał: "Który wilk wygrywa?".
Stary Indianin odpowiedział po prostu: "Ten, którego karmisz"...
(...)
Przez długie lata uznawano, że czynniki genetyczne, odpowiedzialne za nasz domyślny poziom szczęścia (w 50% determinowany przez nasze DNA) są niezmienne. Jednak według Bruce’a Liptona, biologa molekularnego i autora książki The Biology of Belief, nasze DNA być może wcale nie jest aż tak niezmienne, jak nam się wydawało. Jego intrygujące badania sugerują, że pozytywne i negatywne myśli mogą wpływać na nasze DNA - jeszcze jeden dowód na to, że dzięki myśleniu możemy wpłynąć na swój domyślny poziom szczęścia.
Nie chodzi mi tu o myślenie życzeniowe czy proste postanowienie bycia szczęśliwym. To byłoby niczym nałożenie uśmiechniętej maski skrywającej nasz ból lub polukrowanie ciasta, które jest doszczętnie spalone. Nie zmieniłoby to w żaden sposób wszystkich tych złych rzeczy. Mówię o wykorzystaniu wyższej części mózgu, kory nowej, by odwrócić negatywne uprzedzenia i wyłączyć pierwotny system alarmowy.
(...)
Zamiast cierpieć z powodu zalewu negatywnych myśli lub nieustannie doświadczać aktywacji trybu walki lub ucieczki, szczęśliwi ludzie pielęgnują nawyki, które pozwalają im reagować za pośrednictwem wyższych ośrodków mózgu, mianowicie kory nowej. Z moich wywiadów przeprowadzonych z osobami ze Szczęśliwej 100 wynika, że osoby te nie wierzą we wszystko, o czym myślą.
Zamiast tego:
- Podchodzą bardziej sceptycznie do swoich negatywnych myśli. Podają w wątpliwość uczucie zagrożenia i lekceważą je w razie potrzeby.
- Nie walczą ze swoimi negatywnymi myślami. Zdają sobie sprawę z tego, że są one tylko skutkiem ubocznym negatywnych uprzedzeń i że potrafią się od nich uwolnić.
- Uważnie rejestrują swoje pozytywne myśli i głęboko przeżywają radosne doświadczenia.
Oto trzy nawyki szczęścia, które pozwolą Ci na stworzenie nowych ścieżek w mózgu i reagowanie z poziomu kory nowej:
Szczęśliwe nawyki dla umysłu:
1. Podawanie swoich myśli w wątpliwość.
2. Wyjście poza umysł i uwalnianie się od negatywnych myśli.
3. Nakłonienie umysłu do radości.
(...)
Jak być szczęśliwym?
Tekst jest fragmentem książki: Marci Shimoff, Carol Kline "Sekret szczęścia. 7 fundamentów życiowej radości", wydanej przez Onepress
P.S.
Każdy może trenować "bycie szczęśliwym"!
Pomoże Wam "Sekret szczęścia" M.Shimoff (są tam także ćwiczenia)!
Ja wzięłam się już "do roboty" :-).
Teraz pora na Was.
www.efekt-motyla.eu
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz