piątek, 10 kwietnia 2015

Porozmawiajmy o wątrobie.

Zdecydowanym liderem wśród narządów detoksykacyjnych jest wątroba. Gdyby nie ona - nasz organizm nie poradziłby sobie z usuwaniem toksycznych związków przemiany materii. Ta sama wątroba odpowiedzialna jest w dużej mierze za produkcję cholesterolu (zatem wysoki cholesterol świadczył będzie o zaburzeniach w jej funkcjonowaniu). Chociaż duża (1.5 kg) i silna (przejmuje wiele innych funkcji w organizmie), o dużej zdolności samoregeneracji -  raz uszkodzona - może pozostać  już taka na zawsze.
Oj, lubimy wystawiać naszą wątrobę na próbę, nieustannie przekraczać granice...
Wiadomym jest fakt, że dieta bogatotłuszczowa, wysokoprzetworzona i używki (kawa, papierosy, alkohol) - nie służą wątrobie. A chory narząd, to upośledzona funkcja neutralizacji toksyn, ale i mniejsze zdolności produkcyjne.
Jak zatem zadbać o wątrobę, kiedy nasza dieta pozostawia wiele do życzenia?
Znalezione obrazy dla zapytania milk thistle
Myślę, że na początek - zaprzyjaźnić się z ostropestem plamistym. Ostropest to niezwykła roślina, która swoje działanie zawdzięcza składnikowi o nazwie sylimaryna. Dzięki niej ostropest regeneruje stare i stymuluje wytwarzanie nowych komórek wątroby. Co więcej - stabilizuje błony komórek tzn. nie dopuszcza do połączenia toksyn (pestycydy, alkohol, leki) z powierzchnią komórek wątroby. Poza tym ostropest stymuluje pracę mózgu, działa antynowotworowo, przeciwzapalnie i obniża cukier we krwi. 
Czy to zbyt mało, żeby go polubić...?!
A teraz ciekawostka. Czy wiecie, że w krajach Unii  Europejskiej tabletki z ostropestu są bardzo drogie? U nas - torebka ziaren to bagatela... 5 zł! Tabletki zawierające suchy wyciąg (sylimarol, sylivit) - w granicach 10 zł. Oczywiście jestem zawsze za formą naturalną, tzn. według mnie - lepiej zmielić ziarno ostropestu (bezpośrednio przed użyciem) i dodawać do owsianki, kasz, sałatek, zup, niż kupować tabletki. 2 łyżeczki zmielonego ostropestu dziennie (ewentualnie podprażone ziarenka) - to wystarczająca dawka "profilaktyczna". Jeśli zaś systematyczność nie jest Twoją mocną stroną - postaraj się przynajmniej 1-2x w roku zastosować kurację ostropestem (np. w okresie po świątecznym :-)). Lepsze samopoczucie, obniżenie cholesterolu i kwasu moczowego we krwi, unormowanie wzdęć, zanik brązowych plamek na skórze będą świadczyły o tym, że Twoja wątroba się regeneruje.
I tak trzymać!  
 
www.efekt-motyla.eu
SPIS TREŚCI: http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz