czwartek, 6 marca 2014

Drożdżak - plaga XXI wieku.

Candida albicans (drożdżak) jest naturalnym elementem naszej flory bakteryjnej układu pokarmowego.
Ponieważ jest to grzyb pasożytniczy - w warunkach zaburzonej równowagi organizmu (przyjmowanie antybiotyków, osłabiona odporność, przyjmowanie dużych ilości cukru)
- wykazuje tendencję do znacznego rozprzestrzeniania się i umiejscawiania w innych częściach ciała (najchętniej ciepłych i wilgotnych).

Według naukowców - nie tyle epidemia bakterii, lecz różnych odmian grzybów - zagraża ludziom w XXI wieku!!!

Niekontrolowany rozrost candidy może prowadzić m.in. do:
-osłabienia organizmu (ciągłe zmęczenie, ospałość, bóle głowy, kłopoty z koncentracją),
-częstych infekcji, w tym infekcji narządów płciowych,
-zaburzeń snu, depresji, ciężkich migren,
-bóli mięśni, bóli i sztywności stawów,
-wzdęć, zaburzeń trawienia, łaknienia słodyczy, śluzowatych stolców, żylaków odbytu,
-trądziku, egzemy, pseudołuszczycy itd;

Zanim fachowo stwierdzimy, cz ów lokator w nas mieszka - 
warto zrobić domowy test na obecność drożdżaka!

W tym celu - rano, zaraz po przebudzeniu - należy splunąć do szklanki z czystą wodą.
"Zawiesinę" zostawiamy na 30 minut, po czym "odczytujemy wyniki".
Czysta woda i ślina na powierzchni dają nam wynik ujemny (brak candidy).
Zmącona woda lub tasiemkowata struktura - daje wynik dodatni (obecność candidy).

Jak z nią walczyć?

Nie będę Was oszukiwać... - to nie będzie łatwa bitwa...
I na pewno nie jednorundowa.
PODSTAWĄ jest zmiana stylu życia.
A już na pewno dieta.
Można także wspomóc się lekami farmakologicznymi.

Za wszelką cenę  należy wyeliminować pokarm odżywiający drożdżaka:
cukier pod każdą postacią (słodycze, słodkie owoce, białe pieczywo, alkohol), ale też
pokarm ciężkostrawny: 
grzyby, produkty mleczne pochodzenia krowiego, orzechy (zwłaszcza te z torebek lub sprzedawane "luzem"), przetworzone jedzenie.

Istotną sprawą jest jedzenie posiłków łatwostrawnych, które nie zalegając zbyt długo w jelicie - po prostu się nie psują.
Do takich należą: kasza gryczana, jaglana, quinoa, surowe, gotowane warzywa (w tym skrobiowe), soki warzywne, świeże jaja, wysokiej klasy mięso rybie.

Dobrze zaprzyjaźnić się z surowymi warzywami, wodą z cytryną, czosnkiem i cebulą (o silnych właściwościach bakterio- i grzybobójczych).
W procesie "odgrzybiania" bardzo istotną rolę odgrywać będzie przywrócenie równowagi kwasowo-zasadowej (http://twojefektmotyla.blogspot.com/2012/11/nie-badz-kwasny.html).

Nie należy także "faszerować się" niepotrzebnie lekami (zwłaszcza antybiotykami)!
A jeśli już - stosować w dużych ilościach bakterie prebiotyczne.

No i w końcu - w miarę możliwości unikać stresu, wysypiać się i uprawiać sport.
Jednym słowem - ZDROWO ŻYĆ.




www.efekt-motyla.eu 
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html  







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz