wtorek, 2 czerwca 2015

Czy wiesz, że...?O soli słów kilka.

Znalezione obrazy dla zapytania sólCytuję:
"Statystyczny Polak spożywa prawie 11 gramów soli (!) dziennie, czyli ponad dwa razy więcej, niż zalecają eksperci WHO (Światowej Organizacji Zdrowia)".

Powszechnie znane hasło : "SÓL- biała śmierć" zdawać by się mogło - na nikim nie robi wrażenia...
Nadużywanie SOLI to początek nadciśnienia, udarów mózgu, zawałów, raka, cukrzycy typu II go i otyłości.
Kiedy nawet w sposób świadomy staramy się unikać soli -  podstępna - czaić się może wszędzie: w płatkach kukurydzianych, mięsie, chlebie żytnim i słodyczach 
(tu dopiero mamy zgrany duet: sól+cukier!).

Jak więc jej unikać?
1) Ćwicz uważność. Nie sól bezmyślnie.Dopuszczalna norma dzienna (5g) to jedna łyżeczka do herbaty (czyli 11 gram to z farmaceutyczną dokładnością ;-) - czubata deserowa lub płaska duża łyżka);
2) Czytaj etykiety. To ważne!
3) Pamiętaj że sól - podobnie jak cukier - uzależnia. Daj sobie czas. Nie będzie łatwo.
Za to po miesiącu "odwyku" - oczyścisz kubki smakowe i odzyskasz na nowo smaki;
4) Stosuj zamienniki: czosnek, cebulę, zioła...

Przykładowy przepis na zioła "zamiast":
- 1 łyżka mielonego pieprzu chilli cayenne
- 1 łyżka mielonego czosnku
- 1 łyżka mielonej cebuli
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka tymianku,
- 1 łyżeczka suszonej pietruszki
- 1 łyżeczka cząbru
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka świeżego mielonego pieprzu
- 1 łyżeczka szałwii
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka suszonej startej skórki z cytryny;
(przepis pochodzi z "poradnika pozytywnego odchudzania 1/2014)

Możesz stosować także gotowe mieszanki
np. czubryca biała, czerwona, zielona (do kupienia w sklepach BIO)
I tu uwaga! - są wśród nich delikwenci, którzy przemycają chemię.
Dlatego zawsze należy czytać etykiety!
Jeśli produkt zawiera glutaminian, cukier, czy sól - nie kupujemy!



www.efekt-motyla.eu 
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz