wtorek, 18 grudnia 2012

Mission (Im)possible czyli Świąteczny Plan Doskonały ;-)


Do Wigilii zostało już tylko 7 dni. Pora na ... Świąteczny Plan Doskonały, który pomoże nam, po świątecznej uczcie, szybciutko wrócić do formy.



Oto 10 "przykazań" dla zdrowia:

1) Kilka dni przed świętami stosuj dietę lekkostrawną. Nie może być to dieta drastyczna, zwalniająca metabolizm, ale taka, która przygotuje żołądek i wątrobę na "cięższe" czasy. W tym celu  wprowadź więcej kasz (np.z warzywami), zup i innych ciepłych potraw (np.na śniadanie - płatki owsiane), możesz też całkowicie zrezygnować z mięsa. Kaloryczność posiłków powinna być jednak mniej więcej taka, jak na co dzień - okres przedświąteczny nie jest najlepszym czasem na odchudzanie!

2) W dzień Wigilii nie "głoduj", w oczekiwaniu na wieczorną wieczerzę! Przez cały dzień jedz małymi porcjami, lekkostrawne posiłki.

3) Zmiel płatki owsiane, lub zakup w aptece inny preparat z błonnikiem (len mielony, normolax, colon). Jedz 3 razy dziennie na pół godziny przed posiłkiem popijając 1,5 szklanki wody na łyżkę.
Zabieg ten ma na celu zarówno ustabilizowanie poziomu cukru we krwi, który przy takiej ilości i różnorodności potraw, będzie bardzo się wahał oraz usprawnienie pracy jelit (błonnik działa jak szczotka pozbywając się resztek pokarmu). Najlepsze są preparaty zawierające probiotyk (bakterie zasiedlające nasz przewód pokarmowy) i prebiotyk (błonnik) będący pożywką dla bakterii (skonsultuj się z farmaceutą ;-))

4) Wybieraj ze świątecznego stołu mniej kaloryczne wersje potraw (o czym pisałam w poprzednim poście), jeśli zaś chcesz spróbować wszystkiego - niech to będą bardzo niewielkie porcje! Kiedy twój żołądek powie stop - posluchaj go! Święta trwają jeszcze 2 dni - zdążysz się najeść!

5) Nie popijaj w trakcie posiłków - rozcieńczysz tym samym soki trawienne, co utrudni trawienie pokarmu. Wskazane jest picie na pół godz. przed, lub 1,5 godz po posiłku.

6) W wigilię daruj sobie ciasto - 100 razy lepiej będzie zjeść je następnego dnia, kiedy żołądek nieco się zregeneruje. Musisz wiedzieć o tym, że wysoki cukier we krwi jest niezbędny do odłożenia się całego pochłoniętego "tłuszczyku" w boczkach ;-);

7) Dobrze mieć w domu herbatkę z mięty, koperku, rumianku, a także taką wspomagajacą pracę wątroby (np. Verdina fix) - można popijać je pomiędzy posiłkami (lecz nie w ich trakcie!), a także espumisan (na wzdęcia; najlepiej brać go przed posiłkiem),

8) W przypadku niestrawności, bólów brzucha, odbijania, nudności, zaparć można nabyć lek o właściwościach żółciopędnych i żółciotwórczych (np. rapacholin C, boldaloin), działający rozkurczowo i ochronnie na wątrobę. Leki te przyśpieszają pasaż do dwunastnicy i perystaltykę jelita grubego, odciążając przewód pokarmowy.

9) W miarę możliwości - nie przejadaj się! Kiedy skończysz wieczerzę, dokładki są niewskazane! Na deser możesz wypić szklankę kompotu z suszu - samo zdrowie!
  
10) I najważniejsze: nie podchodź do Świąt fanatycznie! Owszem - są dla ducha, ale nie możemy traktować jedzenia tylko jako "odżywki" dla naszego ciała - to przecież również wielka przyjemność, a tym większa, jeśli biesiadowanie odbywa się w gronie rodziny!!!



www.efekt-motyla.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz