sobota, 9 kwietnia 2016

Wiosenne porządki cz. 2

 Znalezione obrazy dla zapytania piknik

W ostatnim poście pisałam o tym, dlaczego detoks powinien zaczynać się w głowie...
Tym razem - pora na zmiany w diecie!
Jeśli przyzwyczailiście się zimą do zawiesistych sosów, zup zaprawianych mąką, okraszonych tłuszczem ziemniaczków, a na deser - ciast, czekolady i wieczorów z chipsami - najwyższa pora, aby wprowadzić poprawki do swojego jadłospisu.

Kiedy myślę o tym, jakie kryteria powinna wg mnie spełniać wiosenna dieta, nasuwają mi się 3 odpowiedzi.
Dieta wiosenna powinna być:
1) bogata w błonnik (rozpuszczalny - owoce, warzywa i nierozpuszczalny - kasze, płatki, otręby, chleb żytni) i antyoksydanty (warzywa i owoce) ;
2) pozbawiona chemii tzn. przyrządzona mimo wszystko głównie z warzyw korzeniowych, pozostałości owoców sezonowych i cały czas kiszonek, ewentualnie mrożonek (odpuszczamy chemicznie napompowane truskawki, maliny i nowalijki), oczywiście o wzmacniaczach smaku typu: maggie, kostkach rosołowych i innych nie wspomnę;
3) nadal przyrządzana głównie na ciepło;
Tylko taka dieta jest w stanie zregenerować organizm po przebytej zimie: zdetoksykować go i zmieść wszystkie pozostałości po niekoniecznie zdrowej diecie, która towarzyszyła nam przez ostatnie 6 miesięcy.
I mimo, iż jestem zwolennikiem  kilkudniowych przeprowadzanych raz na jakiś czas "detoksów" (nie głodówek!) - uważam, że nawet małe modyfikacje w diecie mogą bardzo korzystnie wpłynąć na organizm.

Przykładowy jadłospis? Bardzo proszę :-)

I Śniadanie 
Osobiście jestem zwolennikiem śniadań na ciepło (tylko taki posiłek jest w stanie przeprowadzić nas przez chłodną część dnia). Rozgrzany organizm ma dużo więcej energii do działania! Ponieważ aktywność trzustki w godzinach porannych jest największa (9.00-11.00) - grzeszki dietetyczne -  tylko tutaj!

Jeśli dysponujesz rano małą ilością czasu - wybierz płatki! - do wyboru: owsiane, orkiszowe, żytnie, jęczmienne, ryżowe, quinoa (mogą być zmieszane w równych proporcjach), do  tego łyżka orzechów/pestek, świeży owoc lub suszone: rodzynki, morele, figi (wybierajcie bio!) - i voila!(gotowe :-))! Pamiętajcie jednak, że orzechy i owoce suszone - mimo, iż bardzo zdrowe - są także dość kaloryczne, więc odradzałabym je osobom, które chcą pozbyć się kilku zbędnych kilogramów.
Zamiast tego mogą oni dodać np. łyżkę podprażonego siemienia lnianego.

Płatki możemy gotować na wodzie, mleku migdałowym bez cukru, bądź zalać dzień wcześniej gorącą wodą (do 1/3 ponad poziom płatków), a następnego dnia na 1 minutę rzucić całość na patelnię. Płatki na wodzie dobrze smakują ze startym jabłkiem i orzechami włoskimi, truskawkami i orzechami nerkowca lub rozgniecionym widelcem bananem.

Inną opcją są pełnoziarniste tosty na ciepło z lekką sałatką, ciepłym sokiem pomidorowym lub zupą krem.
Można przyrządzić także placuszki z kaszy jaglanej, gryczanej na słodko bądź wytrawne na które przepisy znajdziecie na wielu stronach kulinarnych.

II Śniadanie
To jedyny moment w ciągu dnia, kiedy organizm jest w stanie poradzić sobie z tzw. zimnym posiłkiem. Dlatego dobrą opcją są: kanapka "składak" z pełnoziarnistego chleba, sałatka z kaszą bądź białkiem (kurczak, indyk). Na czas detoksu wyeliminowałabym całkowicie wędliny, których osobiście nie lubię i nie używam praktycznie wcale
Co zatem do kanapki?
pasty (warzywne, z ryb, strączkowych), pasztety najlepiej z warzyw strączkowych lub zdrowego mięsa, ryby, pieczone mięsa itp.

Obiad
Jeśli planujesz zrzucić kilka kilogramów - nie jedz po 15ej węglowodanów!, jeśli zaś twoja waga jest stabilna i nie wymaga korekty - nie widzę przeciwwskazań. Dobrą opcją jest np. kasza gryczana z pietruszką (w wersji light można zastąpić dodatkową porcją surówki) , podsmażonymi na oliwie pieczarkami i cebulką oraz kawałkiem zdrowego, chudego mięsa (cielęcina, kurczak, indyk itd).
Inną opcją jest np. pełnoziarnisty (nie DURUM!) makaron z własnoręcznie przyrządzonym sosem bolońskim i chudym mięsem, lub dla odchudzających się warzywa pieczone w naczyniu żaroodpornym z odrobiną zdrowego mięsa. Czy jedliście np. pieczone warzywa korzeniowe z dodatkiem pora i kawałkiem wołowiny -uhhhh.... Palce lizać!

Kolacja
Najlepiej trawione przez nasz organizm są kolacje na ciepło. Dlatego dla osób odchudzających się polecam zupy warzywne (nie obciążają organizmu), dobrym wyborem byłaby też odrobina białka (nie dużo, gdyż białko jest dość ciężkostrawne - trawimy je do 4h), np. ryba z warzywami na parze, papryka faszerowana bądź też ewentualnie twarożek ze szczypiorem i pomidorem. Właściwie im prostsza kolacja - tym lepsza.
Pamiętajcie, że o  19ej nasz żołądek zaczyna odpoczywać, dlatego nawet jeśli chodzisz spać bardzo późno - jedz tylko lekkostrawne kolacje!

Uwaga! Osoby którym wiecznie "gorąco" odniosą korzyści ze spożywania surowych pokarmów niezależnie od pory dnia.

To pierwsze, ale bardzo ważne ZMIANY, jakie możesz wprowadzić w swoim jadłospisie.
Zrób to metodą małych kroków, a odniesiesz sukces! 
Trzymam kciuki :-)!


www.efekt-motyla.eu
SPIS TREŚCI:
http://twojefektmotyla.blogspot.com/2013/09/spis-tresci.html




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz