środa, 31 października 2012

Po drabinie marzeń.


Kiedy byłam mała, jak każda dziewczynka w moim wieku, miałam tysiące marzeń.
Większość z nich wydawała mi się dość odległa i nierealna, tzw. "inny świat".
Teraz, w dorosłym życiu - zupełnie zmieniłam punkt widzenia.
Marzenie stało się dla mnie celem do zrealizowania i dowiedziałam się, jak go osiągnąć.
Oczywiście, jeśli Twoim marzeniem  jest, żeby być królowa angielską - zapomnij o tym, to niemożliwe;-).
Każde inne - właściwie jest do zrealizowania.
Od czego trzeba zacząć... - ano od tego, co jest Twoim celem.
Pamiętaj, że każdy człowiek to indywiduum. 
To, co dobre dla twojego sąsiada, niekoniecznie musi być dobre dla Ciebie.
Dlatego usiądź bez telewizora, radia, komórki i zastanów się, czego chcesz od życia.
Chcesz zbierać znaczki? - o.k.
W porządku jest również to, że chciałbyś/chciałabyś mieć dużą rodzinę i się jej poświęcić, albo to, że nie chcesz jej wcale, ale za to pragniesz być np. mistrzem sportu.
Każde marzenie jest fajne pod warunkiem, że jest Twoje i uwierzysz, że to ty jesteś osobą odpowiedzialną za jego realizację.
Mamy więc cel.
Teraz trzeba zastanowić się nad tym, jak wprowadzić go w życie. Warto poczytać na ten temat w internetowej kopalni wiedzy oraz fachowej literaturze. Warto też uwzględnić aktualny stan swojego portfela oraz czas, jaki możemy poświęcić, żeby zrobić to naprawdę dobrze.
Drugi i najważniejszy krok to decyzja.
Podejmując ją, powinieneś(-naś) wiedzieć, że czeka cię praca i jeśli  będziesz uczciwy(-a) wobec samego(-ej) siebie, będziesz wykonywał(-a) ją naprawdę sumiennie.
Nie zrozumcie mnie źle.
Nie jestem za wyścigiem szczurów i stosowaniem reguły: "po trupach do celu". Jeśli lubisz pływać tylko "żabką" i nie interesują cię  inne style, albo jeździsz na nartach "w swoim tempie" i jest Ci z tym dobrze - w porządku.
Niemniej jednak myślę, że jeśli bierzemy się za spełnianie naszych marzeń - warto zrobić to dobrze.

Jest cel, jest decyzja - czas na realizację.
Chwyć za słuchawkę telefonu, zapisz się na upragniony kurs angielskiego, gry na gitarze, czy innych rzeczy, które poruszyłyby Twoją duszę. Nie poddawaj się, bądź konsekwentny(-a). I nie łódź się, że od razu będziesz mistrzem w swojej dziedzinie! Czekają cię również ciężkie chwile i musisz być na nie przygotowany(-a).
Potem dopiero przyjdzie przyjemność i radość z osiągniętego sukcesu :-).
Gdybyś jednak pewnego dnia stwierdził(-a), że to co robisz, nie jest strzałem w dziesiątkę - nie przejmuj się - tylko krowa nie zmienia zdania. Potraktuj ten czas jako ciekawe doświadczenie i inspirację do kolejnych poszukiwań. 

I pamiętaj, że Zmiana zawsze równa się Rozwój, a w życiu chodzi o to, żeby iść śmiało do przodu. 
Nie oglądać się.
I niczego nie żałować!:-)




www.efekt-motyla.eu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz