niedziela, 1 września 2013

5 korzyści ze starzenia się!

Ok, Drogie Panie. Trudno polemizować z kimś na temat wieku, kiedy niedawno skończyło się lat trzydzieści. 

Wiem natomiast jedno! My - kobiety 30+ -  mamy póki co "przekichane";-) -  dużo pracujemy, przewijamy pieluchy, a w międzyczasie robimy sztuczne paznokcie, bo na malowanie swoich - nie mamy już właściwie czasu. Może to wymóg naszych czasów, a może nasza własna ambicja... 

Często mam styczność z kobietami w średnim wieku, które traktują "wyjście" dzieci z domu, jak "początek końca". Czują się "stare" i niepotrzebne. Być może jest to związane z odgrywaną przez nie rolą "opiekunki ogniska domowego". 

A gdyby tak ... potraktować ten okres jako "MÓJ CZAS"...? - czas, w którym już nic nie muszę, jedynie mogę i chcę. Czas pogłębiania świadomości i rozwoju swoich pasji. Czas poznawania świata i obserwacji ludzi. Czas skupienia i odkrywania swojej tożsamości...

To może być naprawdę PIĘKNY OKRES W NASZYM ŻYCIU, o ile zaczniemy żyć dniem dzisiejszym - nie przeszłością, ani nawet przyszłością. Tylko "Tu i teraz"...

Specjalnie dla Was ;-):  

 

5 korzyści ze starzenia się


Carol Orsborn, duchowy coach i autorka książki „Fierce with Age: Chasing God and Squirrels in Brooklyn” przedstawia w niej 5 niespodziewanych korzyści z tego, że się starzejemy.

1. Jesteś ponadczasowa. Przeglądasz się w lustrze i widzisz pierwsze lub kolejne zmarszczki, skóra nie jest już tak sprężysta, dostrzegasz siwy włos. Nie musisz wcale pozytywnie na to reagować. Może czujesz lęk, przygnębienie, żal, złość. Jednak uświadom siebie, że niezależnie od tego, co odbija twoje lustro Ty jesteś. Po prostu. Twoja dusza jest ponadczasowa. Byłaś, jesteś, będziesz – pisze w swojej książce Carol Osborn. – Czujesz to?

2. Jesteś wolna. Zawsze tak było, jednak z wiekiem coraz bardziej czujemy wolność osobistą, prawo do samostanowienia i odwagę, żeby nie przejmować się opiniami innych. Już nie martwisz się, czy żyjesz według oczekiwań innych. W tym kontekście z wiekiem jest z nami coraz lepiej.

3. Jesteś źródłem miłości, spokoju, szczęścia. Zabiegani, zestresowani, ciągle czegoś pragnący nie potrafimy się zatrzymać. Tylko chwilami czujemy, że mamy dostęp do takiego miejsca, gdzie jest spokojnie, błogo i bezpiecznie. Jednak z wiekiem tych chwil robi się coraz więcej. Kiedy zaczyna brakować sił do działań zewnętrznych, zwalniamy, coraz częściej zatrzymujemy się. Wtedy mamy szansę odkryć, że to my sami, a nie nasze osiągnięcia czy partnerzy, jesteśmy źródłem miłości, spokoju, szczęścia. To duża ulga, przestajesz być zależna od okoliczności zewnętrznych.

4. Jesteś pełna pasji. To w drugiej połowie życia zaczynamy odkrywać to, co naprawdę cieszy naszą duszę. Zaczynamy być artystkami – gramy na instrumencie, malujemy, rysujemy, projektujemy sukienki lub ogrody. Jeśli sobie na to pozwolisz, jesteś pełna pasji, które lepiej smakują z wiekiem.

5. Jesteś mądra. Przez większość życia pytamy o jego głębszy sens. Odkrywamy go poprzez swoje doświadczenia. Im ich więcej i większa nasza otwartość, żeby potraktować je jak lekcje, tym jesteśmy mądrzejsi. Taka życiowa mądrość daje szerszą perspektywę i dostęp do intuicji. Już wiemy, dlaczego kiedyś jakieś drzwi były zamknięte przed nami, a teraz się otwierają. Umiemy już lepiej wyznaczać granice, więcej jest w nas przebaczenia i zrozumienia. Z wiekiem przekonujesz się, że jesteś mądra.

(artykuł: "5 korzyści ze starzenia się" pochodzi ze str.: http://zwierciadlo.pl/2013/psychologia/zrozumiec-siebie/5-korzysci-ze-starzenia-sie)





www.efekt-motyla.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz