środa, 4 września 2013

Jedz jabłka!

Jest takie angielskie przysłowie: 

"An apple a day - keeps the doctor away."

I polskie:

"Jedno jabłko z wieczora i nie potrzeba doktora." ;-)

Generalnie zarówno jedno, jak i drugie - przekazują ważną  prawdę : 

JABŁKA TO SAMO ZDROWIE!

Jabłko jest symbolem polskiej jesieni. Owocem chyba najbardziej dostępnym wśród innych "darów natury". Czy docenianym? Myślę, że coraz bardziej, choć pewnie jeszcze nie do końca. I dlatego poświęcę mu chwilę uwagi. Bo zasługuje na to! - tak jak Wy zasługujecie, żeby je zjeść ;-).

Jakie są więc zalety jabłka?

-pierwsza i najważniejsza zaleta, to obecne w nim witaminy i minerały: 

witamina C ("wymiatacz" wolnych rodników, bierze udział w biosyntezie kolagenu, uszczelnia naczynia krwionośne - innymi słowy - witamina "młodości");

potas  o działaniu regulującym gospodarkę wodną w naszym organizmie, ale też obniżającym ciśnienie krwi oraz zapewniającym właściwe przewodnictwo i wrażliwość na bodźce każdej komórki nerwowej;

żelazo zapobiegające anemii;

-druga zaleta to zdecydowanie obecność pektyn (jednej z frakcji błonnika pokarmowego); Pektyny to "wymiatacze" resztek pokarmowych, swoista "szczotka" dla organizmu; Znacznie zmniejszają wchłanianie cholesterolu, neutralizują toksyny i poprawiają funkcję jelita grubego;

-inna zaleta: rewelacyjnie oczyszczają organizm, przywracają równowagę kwasowo-zasadową organizmu (mają właściwości zasadotwórcze), zapobiegają zaparciom;

-no i na koniec: mają tylko 50 kcal w 100g!

Ważne jest, aby jeść jabłka w postaci jak najmniej przetworzonej. Najlepsze i najzdrowsze są te ze skórką. Warto też zjadać nasiona - główne "królestwo" pektyn, i stawiać na surowe!

I na zakończenie. Jedno jabłko jest zdrowe, dwa - jeszcze bardziej, a trzy ... sami wiecie ;-). Znam takich, co potrafią zjeść ich kilogram dziennie! Nie widziałam u nich zbędnych kilogramów, ani tym bardziej - kataru ... Oni po prostu wiedzą, co dobre ;-)

Jabłka to słuszna inwestycja - inwestycja we własne ZDROWIE.  

P.S. Dopisek z 20.08.2014: ...i na złość Putinowi oczywiście :-))))....!

 

  www.efekt-motyla.eu 







 

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz