czwartek, 13 września 2012

O wierze...

Musicie zdawać sobie sprawę, że ilu dietetyków, tyle teorii. Fundamentalną rzeczą jest skład pokarmu, wpływ na zdrowie lub jego brak. Określone proporcje w racjach pokarmowych też mają podstawy w badaniach naukowych, choć i tu pojawiają się niedomówienia. Cała reszta jest wynikiem wiary w określoną teorię na temat odżywiania.
Może zacznijmy od tego w co nie wierzę:
1)Nie wierzę w diety monoskładnikowe – Dukana (oparta na białku), Kwaśniewskiego (oparta na tłuszczu), głodzenie się, czy szybkie efekty;
2)Nie wierzę, że ktoś wiecznie głodny może być szczęśliwy;
3)Nie wierzę, że schudniesz, jeśli robisz to dla innych, nie dla siebie!
W co zatem wierzę?
1)Wierzę w surową żywność, która jest żywą bombą enzymatyczną potrzebną do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego;
2)Wierzę w odżywianie zgodnie z porami roku. Latem więcej surowych owoców i warzyw, maślanek i białych serów, zimą – zupy, kasze i mięso to podstawa!
3)Wierzę, że zachowanie prawidłowego poziomu gospodarki kwasowo-zasadowej w organizmie (opiszę ten temat dokładniej w innych postach), może ustrzec nas przed szeregiem chorób;
4)Wierzę w nieprzetworzona żywność – im więcej „E”, tj. konserwantów i stabilizatorów – tym gorzej;
5)Wierzę w oczyszczanie organizmu, tzn., że czasem trzeba zrobić porządki w swoim organizmie (nawet terminator nie poradziłby sobie z taką ilością chemii!);
6)Wierzę, że dietę (pisząc dietę, mam na myśli sposób odżywiania) trzeba dostosować do człowieka, nie odwrotnie np. ktoś, komu wiecznie zimno nie może jeść identycznie, co człowiek o konstrukcji „gorącej”;
7) W końcu, wierzę w metodę małych kroczków. Jeśli więc zmieniasz styl życia – rób to powoli ( nie drastycznie!) i odkrywaj przyjemność z poznawania nowego siebie.

2 komentarze:

  1. Szanowna Pani Magister gratuluję udanej strony. Jednocześnie proszę o pomoc. Jestem w ciąży a w badaniu laboratoryjnym moczu wyszło ph 8 czyli za bardzo zasadowe. Jak o tej porze roku zakwasić mocz? pozdrawiam Żaba

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! Otóż nie usłyszy Pani ode mnie opini, jaka istnieje w obiegu ogólnym. Używany w tym celu sok z cytryny, nie zakwasza organizmu, lecz alkalizuje, a witamina C w dużych ilościach może prowadzić do powstania kamieni nerkowych.Co więc bym Pani zaleciła? Najpewniej sok żurawinowy i dietę bogatą w chude białko,tzn.ryby, nabiał, jaja.Proszę postawić na produkty naturalne, co korzystnie wpłynie zarówno na zdrowie Pani, jak i przyszłego potomka :-). Pozdrawiam R.

    OdpowiedzUsuń